Drugi dzień pobytu w Białym Dunajcu rozpoczął się zwykłą praca warsztatową.
Od rana pogoda była nie najlepsza, ale prowadzący wyprowadził wszystkich na zewnątrz, by na świeżym powietrzu rozruszać międzynarodowe towarzystwo.
Zastartowaliśmy zabawą w pingwiny, by potem płynnie przejść do dyskusji o wolontariacie. Ten dzień był poświęcony właśnie temu tematowi.
W sesji popołudniowej międzynarodowe mixy uczestników tworzyły panele dyskusyjne o powodach oraz sposobach podejmowania wolontariatu.
Dzień zakończył się prezentacja grupy hiszpańskiej, która przyjechała do Białego Dunajca z przepięknej Grenady leżącej w słonecznej Andaluzji.









